Wydaje Ci się, że znasz już skalę jońską (durową)?
Poznanie skali to znacznie więcej niż opanowanie schematu na gryfie. To dopiero pierwszy krok.
W tej lekcji zobaczysz wszystko co musisz wiedzieć o skali jońskiej, aby móc jej kreatywnie i muzykalnie używać w solówkach …tak jak to robią zawodowi gitarzyści i muzycy.
Tak więc kliknij teraz wideo poniżej i zobacz lekcję:
Podkład użyty w lekcji:
Diagram skali:
Skomentuj poniżej i napisz co o tym myślisz i jakie masz pytania.
(UWAGA: Chcesz poznać wszystkie skale modalne? Kliknij TUTAJ i pobierz bezpłatny poradnik “7 diagramów skal modalnych”)
18 Comments on “Praktyczny poradnik: jak używać skali jońskiej jak zawodowi gitarzyści”
He, he a co to za ludź? Przeglądam filmy od najnowszych a tu taka niespodzianka, myślałem, że mnie wywaliło gdzieś w kosmos:P
Pan Arek ma talent dydaktyczny, oby wiecej takich nauczycieli!!!!
Cześć Szymon, ciekawy materiał do ćwiczenia improwizacji no i poznawanie skal , dzięki pozdrawiam, robert67
Cieszę się, że lekcja się podoba.
Swietna robota! Wszystko pokazane bardzo czytelnie a przy tym kompetentnie 🙂 Poruszacie bardzo ciekawe zagadnienia, ta strona idzie w dobrym kierunku. Pozdrawiam 🙂
Dzięki Marcinie. Cieszę się, że lekcja jak i inne materiał się podobają 🙂
korekta: na tle akordu w podkładzie C-dur brzmią prawidłowo, a na tle akordu d-moll w podkładzie brzmią prawidłowo. W podkładzie nie brzmi cała gama tylko jej akord.
C- jońska to skala durowa i jej akord durowy to CEG a skala d- dorycka to skala molowa i jej akord to DFA czyli jak w podkładzie jest akord dm to jedziemy z d-dorycką. Mimo, że dzwięki DFA należą do skali C- jońskiej i d- doryckiej to na tle C- jońskiej brzmią fałszywie a w d -doryckiej prawidłowo.
Rozumiem, że to odpowiedź do pytań Leszka. Jak najbardziej potwierdzam to co piszesz.
Lekcja bardzo ciekawa i dużo mi dała, ale mam dwa pytania.
Jeżeli w podkładzie mamy akord C-dur to tak jak powiedziałeś dźwięki DFA nie będą pasować do dźwięków akordowych i należy ich unikać. I to rozumiem. Ale co będzie jeśli w podkładzie pojawi się należący do tonacji C-dur akord d-moll składający się z tych właśnie dźwięków. Czy można je grać używając skali jońskiej, czy też należy w tym fragmencie improwizacji zastosować skalę dorycką ?
I drugie pytanie.
Czy jeżeli improwizujemy bez podkładu, a więc żadne grane dźwięki nie będą się “gryzły” z dźwiękami akordowymi, to można w dowolny sposób posługiwać się skalą jońską i używać dźwięków DFA uważając jedynie by nie zatrzymywać się na dźwięku F ?
Dziękuję i pozdrawiam
Super, że lekcja się przydała. Co do Twoich pytań to:
1) Zasady przedstawione w lekcji odnoszą się do akordu C dur na którym gramy skalę C jońską. Jeśli akord zmieniłby sie na D moll to oczywiście brzmienie poszczególnych stopni skali w stosunku do akordu również się zmieni.
Zauważ, że skala C jońska i D dorycka mają dokładnie takie same dźwięki. Zmiana jest tylko w myśleniu: które stopnie będą dobrze brzmiały, a które źle. Np. dźwięk F na D moll będzie brzmiał bardzo dobrze. Natomiast dźwięk H będzie miał duże napięcie itp. Więcej o skali doryckiej będzie w jednej z kolejnych lekcji nt. skal modalnych.
2) Improwizując bez podkładu/zespołu masz zupełną dowolność. Proponuję jednak, zamiast po prostu “jechać” po skali w górę i dół, grać do ustalonych akordów. Co prawda nikt ich nie będzie grał w podkładzie, ale w Twojej grze będzie je słychać, a przez to będzie ciekawsza.
Kawałek na początku lekcji, moim zdaniem, brzmiał mało zawodowo 🙂
To miała być jedynie krótka demonstracja zagadnienia, a nie koncertowy utwór 🙂 Jak dla mnie to co tutaj gra Arek brzmi zupełnie w porządku, ale oczywiście o gustach się nie dyskutuje…
Bardzo ciekawe wiadomości .Wielkie dzięki
Bardzo ciekawe wiadomości .Dziękuję
Cieszę się Andrzeju, że lekcja się podobała.
Dla mnie kompletna nowość! Nie miałem o tym pojęcia. Fantastyczna lekcja. Bardzo dziękuję.
Super, że lekcja wniosła coś zupełnie nowego. To prawda, że dużo osób po prostu uczy się skali i myśli, że to tyle na jej temat. Jednak każda skala ma swoje dźwięki charakterystyczne, swój klimat, swoje “avoid notes” (dźwięki unikane np. 4. stopień w skali jońskiej) itp.